W czwartek kierowca osobówki uderzył w bramę rezydencji premiera na Downing Street w centrum Londynu. Na ten moment nie podano więcej szczegółów, sprawę bada policja. Wiadomo, że mężczyzna został zatrzymany.
W czwartek media obiegło szokujące nagranie z Downing Street w centrum Londynu. Widać na nim, jak kierowca srebrnego samochodu uderza w bramę odgradzającą ulicę od biura i rezydencji premiera Wielkiej Brytanii. Policja przekazała, że kierowca został aresztowany.
Wiadomo, że sytuacja miała miejsce około godziny 16:20. Z ustaleń służb wynika, że kierowca jechał ulicą Whitehall Street, która krzyżuje się z Downing Street. Sprawą zajmuje się lokalna policja, śledczy nie przekazali jednak zbyt wiele informacji na ten temat. Wiadomo jedynie, że incydent nie jest traktowany w kategorii ataku terrorystycznego.
Uderzył w bramę na Downing Street. Otoczyli go policjanciJeden ze świadków cytowany przez "The Mirror" powiedział, że samochód zdawał się zwalniać, zanim uderzył w bramę. Relacjonował, że kierowcę natychmiast otoczyli policjanci, którzy wycelowali w niego paralizatory. Mężczyzna nie stawiał oporu przy zatrzymaniu, a funkcjonariusze odprowadzili go w kajdankach, po czym przeszukali jego auto.
Obecnie trwa dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia. Według agencji Reutera znaczna część ulicy Whitehall została zamknięta, a wzdłuż niej ustawiono kordon policji. Pracownicy rządowi zostali poproszeni o pozostanie w budynkach.
Zobacz takżeKoszmar w domu opieki. Policja użyła paralizatora. Nie żyje 95-latka
Zaginięcie małżeństwa. Policja potwierdza sygnały. Jest nowy trop
RadioZET.pl/"The Mirror"/Reuters
2023-05-25T19:42:47Z dg43tfdfdgfd